08.11.2021

Terraformacja e-commerce

W jaki sposób w dobie pandemii na potrzeby biznesu odpowiedziało Silky Coders – software house należący do Grupy Kapitałowej LPP? 

08.11.2021, added by Silky Coders

WPIS GOŚCINNY

O tym, że świat e-commerce na przestrzeni ostatnich dwóch lat przeszedł prawdziwą rewolucję, nie trzeba nikogo przekonywać. Obostrzenia związane z zamknięciem sklepów stacjonarnych sprawiły nie tylko, że więcej retailerów przeniosło się do online’u, ale także zmusiły wielkich graczy do poszukiwania rozwiązań, które umożliwią realizację rosnących oczekiwań klientów. W jaki sposób na potrzeby biznesu odpowiedziało Silky Coders – software house należący do Grupy Kapitałowej LPP? 

Zanim przejdziemy do omawiania konkretnych zmian, jakie dzięki Silky Coders zaszły w biznesie prowadzonym w internecie przez LPP, warto powiedzieć kilka słów o tym software house. Powstał on w kwietniu 2021 r. w wyniku wydzielenia działu IT (tworzonego wtedy przez zespół ponad 400 programistów, DevOpsów, analityków, testerów etc.) ze struktur wewnętrznych LPP – jednego z największych producentów odzieży w Polsce i Europie zarządzającego popularnymi brandami: Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay. Decyzja o odłączeniu działu IT została podjęta ze względu na intensywny rozwój oferowanych przez zespoły rozwiązań oraz chęć odpowiedzi na rosnące oczekiwania pracowników branży. Dzięki temu nowa firma zyskała niezależną kulturę organizacyjną charakteryzującą spółki z obszaru technologicznego, w której największą wartość mają pasjonaci nowoczesnych rozwiązań.

Jak mawia się w Silky Coders, powstało miejsce dla ludzi, których serce bije kodem. Firma wciąż jednak pozostaje w ścisłej relacji z LPP dostarczając jej rozwiązania cyfrowe „skrojone na miarę”, które ułatwiają pracę blisko 22 tysiącom pracowników, działającym na rzecz biznesu, który dziś umożliwia zakupy milionom miłośników marek LPP na trzech kontynentach. Nie byłoby to możliwe bez posiadania wiedzy i doświadczeń, które przez lata pracy w dziale IT zdobywali eksperci i specjaliści tworzący obecnie Silky Coders. 

Nowe-stare wyzwania biznesowe

Wyzwania, które pojawiają się w obszarze e-commerce przed Silky Coders, zaliczyć można jednocześnie do dwóch kategorii – z jednej strony są to wyzwania stałe, które obserwowane są od kilku lat i związane są z ciągłym rozwojem branży e-commerce. Niewątpliwie jednak wciąż ewoluują (zwłaszcza w okresie pandemii), co sprawia, że warto przyglądać im się na nowo i na nowo zastanawiać się, w jaki sposób na nie odpowiedzieć. A to właśnie zapewnia przestrzeń do kreatywnego myślenia o wyzwaniach i poszukiwania rozwiązań poza utartymi schematami.  

Pierwsze z wyzwań, przed którymi stoją zespoły Silky Coders, związane jest z szybkością reagowania na zmiany i dostarczania narzędzi w odpowiednim czasie. Time-to-market wskazuje tempo, w jakim niezbędna jest odpowiedź na zapotrzebowanie zgłaszane przez end userów lub klientów wewnętrznych. W Silky Coders osiągany jest dzięki automatyzacji procesów niezbędnych do sprawnego release’u rozwiązań oraz ścisłego monitoringu wdrożonych narzędzi. Ważne jest jednak to, że dzięki bliskiej współpracy Silky Coders z LPP i dialogowi tych spółek, zespoły mają wyraźny cel, jakim jest dbanie o jakość narzędzia na produkcji, która stawiana jest jako nadrzędna wartość względem czasu jego wypuszczenia. 

Kolejnym wyzwaniem jest zdolność do zmiany technologii lub przepisania kodu w przypadku nagłej zmiany lub awarii. Jest ona niezbędna w spółce, która z jednej strony działa w niezwykle szerokim stacku, z drugiej zaś musi dostosowywać się do rosnących oczekiwań wydajnościowych. Dlatego niezwykle ważne jest to, by elastycznie dostosowywać się do zmieniających się okoliczności i budować narzędzia w taki sposób, by możliwe było ich przeniesienie na inną technologię, jeśli zajdzie taka potrzeba. Do takiego działania niezbędne jest jednak to, by budować zespoły charakteryzujące się zróżnicowanymi kompetencjami i umiejętnościami, które będą w stanie elastycznie zareagować na zapotrzebowanie.  

Trzecim znaczącym wyzwaniem jest skalowalność, która dla biznesu retail (zwłaszcza w e-commerce) jest kluczowa. Jeszcze kilka lat temu sezonowe peaki sprzedaży związane z okresem wyprzedaży czy świąt oznaczały dla LPP konieczność zakupu dodatkowego sprzętu, który zabezpieczy ciągłość usług. Rozwiązanie to było niewydajne kosztowo, a dodatkowo nie dawało 100-procentowej gwarancji, że system podoła zwiększonemu ruchowi. Remedium na to zapewnił autoskaling, który możliwy był dzięki nowym rozwiązaniom. 

Jak zatem Silky Codersi odpowiadają na te potrzeby? Jakie rozwiązania dostarczają biznesowi LPP, by zapewnić jego stały rozwój? 

My name is cloud… multicloud

Jedną z najistotniejszych zmian, jaka dotyczy biznesu LPP, jest prowadzona migracja jej brandów do chmury. Obecnie do Google Cloud przeniesione zostały już cztery z pięciu marek. Już w 2019 r. przeniesione zostało do niej Mohito – była to odpowiedź na wzrost skali biznesu, spowodowany rosnącą popularnością produktów marki, za którym nie nadążały rozwiązania on-premise – w tym konieczność zakupu sprzętu niezbędnego do obsługi peaków sprzedaży. 

W roku 2020 r. w związku z lockdownami i brakiem możliwości prowadzenia sprzedaży w tradycyjnych salonach stacjonarnych zapotrzebowanie to wzrosło jeszcze bardziej. Zespoły wdrażające rozwiązania chmurowe musiały zareagować natychmiastowo i w efekcie kolejne dwa brandy – Cropp i Sinsay – zostały zmigrowane w tempie ekspresowym. 

Ostatnim sukcesem Silky Coders jest przeniesienie do chmury flagowej marki LPP – Reserved, które przeprowadzono w trzecim kwartale 2021 r. W planach Silky Coders ma jeszcze ostatnią migrację – marki House, która zaplanowana jest na początek roku 2022. 

Czy to jednak koniec „drogi do chmury”? Nic bardziej mylnego! Zespół migracji ma apetyt na więcej. Chcąc uniezależnić się od pojedynczego dostawcy i zapewnić sobie jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa w zakresie ciągłości usług planuje, by brandy LPP znajdowały się również w Microsoft Azure. 

Roadmapa migracji - Silky Coders

Skalowalność „is the key”

W związku z ogromnym zapotrzebowaniem ze strony partnera, wszystkie rozwiązania e-commerce w Silky Coders budowane są w taki sposób, by były w pełni skalowane. Jednak to nie wszystko, ponieważ zapotrzebowanie to stale rośnie. Odpowiedzią na to są testy wydajnościowe, które syntetycznie symulują ruch w kanałach sprzedaży poszczególnych brandów w okresach kolejnych peaków sprzedażowych, wskazując „wąskie gardła” złożonych systemów. Są wykorzystywane na taką skalę, że można uznać je za najważniejszego użytkownika rozwiązań dostarczanych przez zespoły.   

Rozwój Architektury

LPP, podobnie jak wiele innych firm, jeszcze do niedawna funkcjonowało w architekturze systemów monolitycznych. I choć wciąż zdarza się, że jakieś fragmenty aplikacji są budowane w taki sposób, od kilku lat systematycznie zmienia się to w kierunku działania w mikroserwisach. Zespoły rozbijane są na coraz mniejsze obszary, co znacząco przyspieszyło pracę nad poszczególnymi elementami narzędzi cyfrowych. I tak przykładowo – jeśli kiedyś zespół dostarczający nową formę płatności wdrażał ją w ciągu dwóch miesięcy, to obecnie ten sam zespół jest w stanie wykonać tę pracę łącznie z testami produkcyjnymi w zaledwie miesiąc. Dzięki temu w Silky Coders wdrożenia realizowane są nawet trzy razy dziennie. Zmieniły się także języki programowania – zostały zunifikowane, a większość przepisana została na React. 

Mikroserwisy to jednak nie wszystko – Silky Coders podąża bowiem w kierunku mikrofront-endów, by sprawnie odpowiadać na potrzeby biznesu w kategorii time-to-market. Serwisy są więc budowane w taki sposób, by strona działała jak najszybciej, przez kilka zespołów równocześnie, które zajmują się ich danym wycinkiem. Każdy z nich może posługiwać się również odpowiednią technologią, która najlepiej odpowiada jego potrzebom. W związku z tym nawet w przypadku awarii nie działać będzie wyłącznie część systemu, a nie całość, co z perspektywy zespołu jest zdecydowanie bardziej korzystne. Jednocześnie cache’owanie pozwala systemowi działać nieprzerwanie, a ewentualne awarie naprawiać na bieżąco, bez wpływu na odczucia klientów. 

Niezależność od dostawców 

Wszystkim działaniom, które Silky Coders podejmują, prześwieca nadrzędna wizja – niezależność od dostawców. Bez względu na to, w którą stronę zmierza rozwój rozwiązań dostarczanych przez ten software house, są one pisane w taki sposób, by możliwe było ich sprawne przeniesienie do innej technologii. Również wybór danego rozwiązania cyfrowego jest dokonywany pod kątem jego elastyczności – obniża to koszt jego utrzymania oraz koszt „wejścia” w nową technologię. 

Środowisko do zmian

Świat technologii nieustannie się zmienia i ewoluuje, a transformację jaka zaszła w e-commerce na przestrzeni ostatnich dwóch lat, śmiało można nazwać rewolucją. Kolejne zmiany już widać na horyzoncie, a nowoczesne przedsiębiorstwa chcąc odpowiadać na oczekiwania klientów muszą za nimi nadążać oraz tworzyć takie środowisko, które będzie im sprzyjać. Jak to zrobić? 
W Silky Coders dużą wagę przykłada się do tego, by przy każdym kolejnym wdrożeniu narzędzia uczyć się na błędach z poprzedniego, eliminując ryzyka znane i przygotowując się do niespodziewanych. Z drugiej strony rozszerza się zespoły projektowe – tak, by kompetencje ich członków wzajemnie się uzupełniały. Zespołem takim kieruje dedykowany kierownik, który zajmuje się administrowaniem projektem, odciążając tym samym osoby „techniczne”. 

W zakresie budowy teamu – stają się one coraz bardziej wyspecjalizowane – skupiając się na coraz mniejszych obszarach działań. Osoby tworzące team są również odpowiedzialne za swoje produkty. Członkowie zespołów chętnie dzielą się wiedzą oraz tą wiedzę pozyskują – choćby od partnerów, z którymi współpracują. Dzięki temu perspektywy ich rozwoju są bardzo szerokie. Silky Coders wciąż również rośnie w siłę – ma duży apetyt na kolejnych specjalistów i planuje dalsze intensywne zwiększanie zatrudnienia.

Ze strony samej technologii dużą wagę ma automatyzacja stawiania infrastruktury poprzez narzędzia używane w firmie. Dzięki temu osoby zaangażowane w projekt mogą szybciej reagować na zmiany i mają większą nad nimi kontrolę. Założenie dodatkowe jest takie, by tę infrastrukturę jak najbardziej upraszczać, co umożliwiają narzędzia chmurowe.  

Jeśli braliście udział w tegorocznym Infoshare 2021 i chcecie dowiedzieć się, jak od strony technicznej wyglądają zmiany, które zaszły w LPP z pomocą Silky Coders, zalogujcie się na swoje konta i sprawdźcie wystąpienie Silky Codersów – Michała Kocieniewskiego, DevOps Team Leadera i Piotra Tołłoczko, Lead Enterprise Architecta.   
Zajrzyjcie również na stronę: www.silkycoders.com 


 

Tags:

LATEST NEWS

Tags

HAVE ANY IDEA FOR CONTENT?

Contact the editorial team at:

news@infoshare.pl