Speed dating naprawdę działa! W jaki sposób infoShare przyczynił się do współpracy Photona i IBM?

To historia z happy endem, choć opowieść dopiero się rozpoczyna. Poznali się podczas speed datingu na infoShare 2018 i od razu między nimi zaiskrzyło - Photon Entertainment, startup z Białegostoku i IBM, globalne przedsiębiorstwo informatyczne. Dziś współpracują ze sobą na wielu polach, m.in. wspierając rozwój i edukację dzieci niepełnosprawnych, z zastosowaniem najnowszych technologii. Rozmawiamy o tym z Marcinem Joką, CEO Photon Entertainment i Piotrem Pietrzakiem, CTO Poland & Baltics, IBM aoT Member.
 

Paulina Bochenek, infoShare: Kiedy spotykają się ludzie o podobnych wartościach i ogromnych możliwościach, można zrobić wielkie rzeczy. Czym jest Photon i w jaki sposób pomaga on dzieciom niepełnosprawnym ruchowo?

Marcin Joka, Photon: Photon to pierwszy na świecie robot, który rozwija się razem z dzieckiem. Oznacza to, że im dziecko więcej pracuje/bawi się/uczy z robotem, tym więcej Photon odblokowuje w sobie funkcji i umiejętności. 

Jego podstawowym zadaniem jest wspieranie dzieci w rozwoju umiejętności logicznego myślenia, kreatywnego rozwiązywania problemów oraz jednoczesne wprowadzenie dzieci w świat programowania i nowych technologii. 

Cały proces eksperymentowania i programowania z Photonem wymaga do obsługi tabletu lub komputera, co niestety ograniczało w pewien sposób możliwości nauki dla dzieci niepełnosprawnych ruchowo. Na szczęście z pomocą przyszedł IBM, dzięki któremu udało się opracować system, za pośrednictwem którego dzieci mogą programować polecenia robotowi w sposób głosowy.

P.B.: Z Photonem można nawet porozmawiać?

M.J.: Tak, sterowania głosowe to tylko jedna z wielu funkcji, jakie oferuje infrastruktura chmurowa IBM. Oprócz tego, pracujemy jednocześnie nad sztuczną inteligencją Photona. W niedalekiej przyszłości, będziemy mogli prowadzić ciekawe i zaskakujące dialogi z Photonem, droczyć się z nim lub zadawać mu pytania, które nas interesują (np. o wynik dodawania czy odległość z Ziemi do Księżyca). Dzięki takim zabiegom, interakcja z robotem wchodzi na kolejny poziom, a wspólna zabawa zyskała kolejne walory edukacyjne. Nieocenione było tutaj wsparcie IBM.

Piotr Pietrzak, IBM: IBM bezpłatnie udostępnił swoją infrastrukturę w chmurze i wsparcie techniczne ekspertów na etapie, kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy, co finalnie uda się stworzyć. Photon miał bardzo ciekawy cel - zwiększyć dostęp do edukacji technologicznej dzieciom niepełnosprawnym ruchowo, a IBM dał im do tego odpowiednie narzędzia.

P.B.: Tak szeroko zakrojona współpraca z IBMem to wynik spotkania podczas speed datingu na iS 18. 15 minut wystarcza, by zacząć tworzyć wielkie rzeczy?​​

P.P.: Po raz pierwszy mieliśmy możliwość spotkać się i porozmawiać z Photonem właśnie podczas infoShare. Byłem prelegentem reprezentującym IBM podczas edycji 2018. Głęboko wierzę w slogan “Biznes to rozmowy”, bo z każdego spotkania może powstać ciekawy projekt. Warto dzielić się wiedzą doświadczeniem, kontaktami - to zawsze na koniec procentuje. 

M.J.: Samo spotkanie w ramach speed datingu zaplanowaliśmy dosłownie 3 dni przed eventem. Nie potrzebowaliśmy nawet 15 minut. Spotkanie było tak bezpośrednie i konkretne, że skończyliśmy je przed czasem. 

Przedstawiliśmy produkt, pokazaliśmy wczesny prototyp aplikacji opartej o IBM Watson (silnik sztucznej inteligencji) oraz szkic koncepcji jak chcemy to wykorzystać w kontekście nauki dzieci. Piotr posłuchał i z marszu ułożył ścieżkę, co dalej należy zrobić.

W krótkim czasie po naszym spotkaniu zostaliśmy partnerem biznesowym IBM, dostaliśmy dostęp do zaawansowanych narzędzi, aby móc eksperymentować i wypracować kierunek rozwoju systemu. Po kilku miesiącach wypracowaliśmy 3 zastosowania, w tym przede wszystkim to najważniejsze.
 

P.B.: Wasza historia to doskonały przykład na to, w jaki sposób duża korporacja może wspierać rozwój startupu i również czerpać z tego korzyści.

P.P.: Zależy nam, aby młode innowacyjne firmy korzystały z naszych technologii do budowy swoich produktów. Jest to korzystne dla obydwu stron - zwłaszcza, gdy produkt okazuje się sukcesem. 

M.J.: Pod koniec minionego roku przeprowadziliśmy pierwsze pilotażowe zajęcia dla dzieci niepełnosprawnych ruchowo. Odbiór był fantastyczny, dla tych dzieci była to pierwsza styczność z programowaniem. Mamy też pierwsze obserwacje, wiemy co dalej poprawiać i jak zrobić z tego produkt dostosowany do potrzeb edukacji specjalnej. Otworzyło nam to możliwość rozwoju kolejnej gałęzi biznesowej startupu. To bardzo budujące, kiedy tworząc i prowadząc biznes, jednocześnie pomagamy.
 

P.B.: Co dalej? Jaka przyszłość czeka Photona?

M.J.: Photon jest obecnie w fazie intensywnej ekspansji zagranicznej. Obecnie skupiamy się na budowaniu sieci sprzedaży i rozwoju produktu pod kątem potrzeb nowych rynków. Z początkiem tego roku podpisaliśmy kilka kluczowych umów dystrybucyjnych z zagranicznymi Partnerami m.in. z USA, Niemiec, Australii, Skandynawii czy Południowej Azji (Sinagpur, Indonezja, Malezja).

Jednym z głównych celów na ten rok jest uruchomienie kategorii produktów dedykowanych edukacji specjalnej, m. in. dzieciom niepełnosprawnym ruchowo, nad którymi pracujemy.
 

P.B.: Lubimy takie historie. Czego Wam życzyć?

M.J.: Szczęścia i jak największej ilości nowych pomysłów na rozwój edukacji dzieci :)