Firma IT stworzona dla mnie — startup czy korpo?

Pracujesz w IT już od jakiegoś czasu, ale wciąż nie udało Ci się znaleźć swojego miejsca na rynku pracy? A może dopiero rozpoczynasz swoją aktywność zawodową i nie masz pewności, co będzie Ci najbardziej odpowiadało? Dowiedz się, jakie masz możliwości.

Święty spokój kontra ekscytująca codzienność?

Jeżeli liczy się dla Ciebie dynamika i chcesz mieć większą odpowiedzialność, bardziej spodoba Ci się pewnie praca w mniejszej firmie lub startupie. Te organizacje muszą rozważnie żonglować swoim budżetem i często pracownicy muszą brać na siebie więcej różnorodnych zadań. Oznacza to czasem nawet konieczność szybkiego nauczenia się nowych rzeczy i to na własną rękę. Trudno niestety przewidzieć przyszłość młodej firmy, a co za tym idzie, ocenić stabilność zatrudnienia.

Więcej poczucia bezpieczeństwa da Ci prawdopodobnie średnia firma lub korporacja, która może zagwarantować pewną stałość. Zwykle też obowiązki danego pracownika są dokładniej zdefiniowane i szanse na to, że ktoś poprosi Cię nagle o podejmowanie trudnych, strategicznych decyzji (o ile rzecz jasna nie jesteś headem działu), jest mniejsze - czy na pewno…?

„Stwierdzenie, że duża organizacja biznesowa to więcej procesów, większa stabilność i mniejsza zwinność, a startup to z kolei mniej procesów, większa zmienność, to moim zdaniem, spore uproszczenie. Umiejętność trwania i rozwijania się w świecie IT wynika bardziej z posiadania dynamicznej kultury organizacyjnej, a mniej z samej wielkości firmy. Dojrzałe, duże firmy, mogą być tak zorganizowane, aby wspierać wewnętrzną przedsiębiorczość i motywację, jednocześnie wykorzystując swoje doświadczenie. Jako długoletni pracownik Capgemini miałem możliwość brania udziału w wielu inicjatywach o charakterze startupowym, takich jak: budowanie nowego obszaru technologicznego czy na przykład — otwarcie nowego oddziału firmy Capgemini w Gdańsku. Powyższe inicjatywy udały się przede wszystkim dlatego, że działały na początku jak małe „firmy w firmach”. Zespół miał całkowite wsparcie dużej organizacji, ale również wystarczająco swobody, aby działać samodzielnie, szybko i skutecznie. Ważne też, że w przypadku większych trudności „Wielki brat” zareagował i tam, gdzie to konieczne, pomógł. To dobry przykład na, to, że nawet w dużych organizacjach da się stworzyć wyjątkową startupową atmosferę" -  podzielił się swoimi doświadczeniami Marcin Perkowski, Site Head oddziału Capgemini w Gdańsku - „Wymaga to jednak na pewno odpowiedniej uważności i mądrego zarządzania. W mniejszych firmach jest z kolei większa szansa na role z pełną odpowiedzialnością i, jeśli będziemy mieli szczęście, szansa na bardzo szybki rozwój. Preferencje co do kultury organizacyjnej i dynamiki firmy zmieniają się też razem z sytuacją na rynku czy osobistą. W przypadku mniejszej firmy zmiana oczekiwań co do środowiska pracy oznacza często konieczność zmiany pracodawcy. W większych z kolei, jest szansa na zmianę w ramach firmy, np. przechodząc pomiędzy działami. Każdy powinien osobiście świadomie podjąć decyzję, gdzie będzie mu lepiej” - dodał. 

Organizacja pracy

Startupy to nie tylko świat dla młodych ludzi, wręcz przeciwnie — wieloletnie doświadczenie zawodowe może ułatwić odnalezienie się w nieco swobodniej zwykle zarządzanych, mniejszych biznesach. Startupy i niewielkie, młode firmy często nie zdążyły jeszcze ustandaryzować wszystkich procesów lub wciąż testują różne rozwiązania. Podobnie jest w przypadku narzędzi do zarządzania pracą — mogą wciąż sprawdzać, co działa dla nich najlepiej, a to może oznaczać częste zmiany.

„Pracę w startupie swobodnie porównać można z pracą w laboratorium badawczym. Pracownicy nie spotkają tu ściśle określonych procedur i ram działania, ale środowisko, w którym innowacje są stale testowane i przeprowadza się liczne eksperymenty. Startup daje dużą swobodę w działaniu i możliwość realnego wpływu na nowo powstające rozwiązania, oczekując dużej zwinności i umiejętności podejmowania decyzji. Taki sposób pracy wymaga stałej chęci podnoszenia swoich kwalifikacji, co idealnie odpowiada na potrzeby sektora IT, w którym rozwój w obszarze technologii jest niezwykle pożądany. Należy natomiast liczyć się z tym, że rola pracownika może być nieustrukturyzowana, a czasem nawet zasoby będą niewystarczające względem bieżących potrzeb. Duża presja czasu i ryzyko niepowodzenia eksperymentu również mogą być obciążające i wpływać na work-life balance. Do kandydata będzie należała decyzja czy jest w stanie odnaleźć się w tak dynamicznym środowisku” - opowiedziała nam Justyna Krzewska, HR Generalist z Just Join IT.

W dużych firmach i korporacjach procesy zostały wypracowane przez lata działania w branży technologicznej. Te organizacje mają też większy budżet, który mogą przeznaczyć na narzędzia i systemy, które umożliwiają sprawne zarządzanie zasobami i zadaniami. Mogą też pozwolić sobie na zatrudnianie wąsko wyspecjalizowanych, doświadczonych pracowników, co wpływa na płynność procesów w projektach i jakość tworzonych produktów i usług. Taka organizacja pracy na pewno spodoba się osobom lubiącym porządek, ale może irytować pracowników, którzy lubią mieć swobodę w doborze narzędzi pracy.

Możliwość rozwoju umiejętności

Branża IT pędzi w zastraszającym tempie. Śledzenie trendów i uczestniczenie w szkoleniach jest konieczne, jeżeli chcesz tworzyć konkurencyjne produkty cyfrowe. Większe firmy zwykle mają zdefiniowane systemy motywacyjne, których częścią jest możliwość rozwijania umiejętności. Może to polegać na przeznaczeniu czasu w ciągu pracy (np. kilku godzin w tygodniu w ramach etatu) na aktywności mające na celu poszerzanie kompetencji lub na przeznaczeniu odpowiedniego budżetu na zakup płatnych szkoleń i biletów na konferencje.

Zaoferowanie bogatego pakietu szkoleniowego swoim pracownikom może być trudniejsze dla startupów i małych firm z ograniczonym budżetem. Ponadto w przedsiębiorstwach takich mnóstwo się dzieje, więc pracownicy mają też mało czasu, który mogliby przeznaczać na rozwój. Z drugiej strony w startupie, mając szerszy zakres obowiązków i większą decyzyjność, możesz nauczyć się równie dużo i to nie ze szkoleń, ale testując swoje pomysły w rzeczywistym świecie.

Atmosfera pracy przekłada się na życie

Wielu osobom zależy na idealnym work-life balance — czyli sytuacji, w której po wyjściu z pracy, nie myślisz o pracy. Czy to możliwe? Czasami, ale nie zawsze, dlatego tak ważna jest atmosfera w firmie. Im większa jest Twoja odpowiedzialność na co dzień, tym trudniej odciąć się od myśli o obowiązkach czy błędnych decyzjach.

Niestety wielkość nie mówi nic o atmosferze. Kultura organizacyjna jest zwykle konkretniej zdefiniowana w dużych przedsiębiorstwach, podczas gdy mniejsze organizacje często nie mają jeszcze zasobów (np. odpowiednio wyspecjalizowanych pracowników), żeby ją wypracować. Z drugiej strony wielostronicowe dokumenty opisujące firmowe wartości i kulturę to jedno, a ich wdrożenie w codzienne życie to druga sprawa. Ważne jest to, czy firma narzuca kulturę z góry, czy też wykształciła się ona oddolnie — naturalnie.

Trudno dowiedzieć się więcej o kulturze organizacyjnej w firmie IT, jeżeli nie ma się okazji porozmawiać z jej pracownikami. Na szczęście jest to możliwe i całkiem łatwe. Podczas konferencji Infoshare przez strefę expo przewijają się tysiące specjalistów pracujących w różnych organizacjach technologicznych od tych małych, przez startupy po rozpoznawalne na całym świecie korporacje. Wiele firm wysyła też oficjalne reprezentacje, które spotykają się z potencjalnymi kandydatami przy swoich stanowiskach, żeby opowiedzieć im o swojej zawodowej codzienności.

Dołącz do nas na Infoshare 2024 już 22-23 maja! Kup swój bilet.